[NEWS] Prace nad grą In the Valley of Gods wstrzymane

Jake Rodkin, współzałożyciel Campo Santo, studia odpowiedzialnego za powstanie gry Firewatch, oficjalnie potwierdził wstrzymanie prac nad In the Valley of Gods. Głównym powodem jest przeniesienie deweloperów zajmujących się produkcją do pomocy przy innych projektach Valve.

 

In the Valley of Gods

Okazało się, że zbyt szybko nie rzucimy się w wir pustynnej burzy i odkrywania sekretów piramid

 

Amerykańskie studio Campo Santo w 2016 roku dało nam jedną z najciekawszych gier przygodowych – Firewatch. Rok po premierze, deweloperzy na fali ogromnej popularności swojego dzieła, zapowiedzieli światu swoje nowe dziecko. Zatytułowali je „In the Valley of Gods”. Trailer, który wtedy opublikowano, możecie obejrzeć pod tym linkiem. Wzbudziło to ogromne zainteresowanie, szczególnie tych, którzy zakochali się w historii Henry’ego.

 

Następca gry, In the Valley of Gods, w której zakochało się wielu z nas nie nadejdzie zbyt szybko

Na następce Henry’ego jeszcze chwilę zaczekamy

 

W 2018 doszło do kupna Campo Santo przez Valve. Już wtedy pojawiły się pierwsze obawy co do przyszłości produkcji. Plotki podsycał fakt, że mimo zbliżającej się premiery, zapowiedzianej na końcówkę 2019, nie dostawaliśmy praktycznie żadnych nowych informacji. Prawdziwym znakiem wskazującym na to, że coś jest naprawdę na rzeczy były wydarzenia z zeszłego miesiąca. Trzech znaczących pracowników Campo Santo: dyrektor artystyczny Claire Hummel; współzałożyciel studia Jake Rodkin oraz główna projektantka 3D – Jane NG, usunęło ze swoich kont na Twitterze jakiekolwiek wzmianki o „In the Valley of Gods”.

 

Ostatecznie karty zostały odkryte przez Rodkina. W swojej wypowiedzi dla serwisu Polygon ogłosił, że pracę nad grą zostały oficjalnie wstrzymane. Powiedział, że wynika to z faktu przesunięcia członków Campo Santo do prac nad innymi projektami Valve, takimi jak zaplanowane na 2020 rok Half-Life: Alyx, będącym już we wczesnym dostępie Dota Underlords czy po prostu samego Steama. Przyznał, że w firmie Gabe’a Newella jest bardzo dużo pracy i każdy może wybrać czym chce się zajmować. Uspokoił jednak, że sytuacja nie oznacza wymazania z ich planów „In the Valley of Gods”, do którego chcą w przyszłości wrócić. Czy to się stanie, czy produkcja zniknie niczym zakopana w egipskich piaskach? Tego nie dowiemy się jeszcze pewnie długo.

 

In the Valley of Gods - grafika

Niestety egipskie tajemnice pozostaną nieodkryte

 

„In the Valley of Gods” ma być grą przygodową, oglądaną przez nas z perspektywy podróżniczki Rashidy. Akcja gry zostanie osadzona w Egipcie w latach 20 XX wieku. Udamy się w podróż w głąb pustyni, licząc na dokonanie ogromnego odkrycia oraz zarejestrowania tego na kamerze. Będzie nam towarzyszyć dawna partnerka, Zora, z którą skomplikowane relacje z pewnością wpłyną na rozgrywkę.

 


Zostaw odpowiedź